O marce sensilis wyczytałam kiedyś na jakimś blogu. Zaciekawiona tajemniczymi opakowaniami postanowiłam poczytać na temat sensilis i tak poznałam markę, która specjalizuje się w ekskluzywnych dermokosmetykach.
Lambre cenię nie tylko za jakość kosmetyków ale i eleganckie opakowania. Zdjęcia do dzisiejszego wpisu są pierwszymi zdjęciami, które robiłam w naszym mieszkaniu, a dokładnie na mojej toaletce.
Dzisiaj przychodzę do was nie tylko z moim zestawem, ale i również ze zdjęciami na których pojawił się Mikołaj. Z oczami kota ze shreka udało mi się namówić go do możliwości pstryknięcia i opublikowania tych zdjęć.
W tym roku odwiedziła nas cudowna złota jesień. To szczegóły powód to robienia sobie ciekawych zdjęć wśród złocistych liści. Sama na ten czas zmieniam plener do zdjęć z miejskiego na ten bardziej naturalny.
Mam na sobie bluzkę baskinkę koronkową z hm, dopasowane jeansy, kamizelkę futerkową i lakierowane botki. Motyw zwierzęcy w postaci futerek i przeróżnych kiciusiów z pojawieniem się chłodniejszych dni wraca do łask.
Mówimy o firmie be organic i ich maśle do ciała szałwia & miłorząb japoński. Wiele razy pisałam już na temat przeróżnych balsamów do skóry suchej, odwodnionej.
