BANDI i ich seria anti acne.
Czasami gdy już standardowe kosmetyki nie dają sobie rady z naszymi problemami skórnymi, śniegami po doraźną pomoc. W tym przypadku w okresie jesienno zimowym, moja cera lubi płatać figle i sprezentować mi na twarzy trądzik bądź krostki lu wszelkiego rodzaju inne zaczerwienienia. Aby sukcesywnie sobie poradzić i uspokoić moją cerę sięgnęłam po kosmetyki BANDI i ich serię anti acne. Cały zestaw kosmetyków z tej serii składa się z skoncentrowanej ampułki antytrądzikowej, multiaktywnego kremu BB, antytrądzikowego peelingu kwasowego i kremowej kuracji antytrądzikowej. Zestaw zapakowany w aksluzywne szare pudełko przewiązany granatową wstęga znalazł przodowe miejsce w mojej łazience i sięgam po niego za każdym razem gdy sukcesywnie pragnę zwalczyć problemu mojej skóry
____________________________
multiaktywny krem BB – krem o właściwościach bakteryjnych delikatne wyrównuję koloryt skóry, nie tworząc przy tym efektu maski. Jego maksymalne funkcje nawilżające pielęgnują skórę i minimalizują nadmierne wydzielanie sebum. Efektem tego otrzymujemy zwężone pory i odpudowaną barierę naskórkowa.
____________________________
skoncentrowana ampułka antytrądzikowa – Preparat o wysokim stężeniu substancji aktywnych przeznaczony dla skór silnie zanieczyszczonych oraz w przypadku aktywnego trądziku pospolitego. Płynna formuła ampułki zapewnia doskonałą penetrację i silne działanie zastosowanego w niej kwasu salicylowego i olejku z drzewa herbacianego. Ampułki używam punktowo, na zmiany skorne i drobne niespodzianki. Przyśpiesza gojenie i zasusza. Efektem tego otrzymujemy głęboko oczyszczoną cerę i ujednolicony koloryt skóry.
____________________________
peeling kwasowy antytrądzikowy – peeling przystosowany do stosowania 2/3 razy w tygodniu, dzięki zawartości kwasów redukcja drobnych blizn i przebarwień pozapalnych,intensywnie złuszcza martwy naskórek dzięki czemu skóra jest jedwabiście gładka i matowa. Już po pierwszym użytku odczułam znaczną poprawę kondycji mojej skóry.
____________________________
kremowa kuracja antytrądzikowa – produkt, który z całej czwórki najbardziej przypadł mi do gustu, zapewne dlatego, że działa w nocy, gdy śpimy, gdy nasza skóra ma najwięcej czasu na regenerację. Nakładamy go krótko przed snem na 15 minut i otrzymujemy gładką i matową, zregenerowaną skórę. Która rano wygląda promiennie i zdrowo.
