Mój niezbędnik na plaży

Do ochrony i pielęgnacji tatuażu podczas opalania używam kremu z filtrem 50spf.

Względem zbliżającego się mojego urlopu i oczywiście wyjazdu na tegoroczne wakacje postanowiłam pokazać wam jak wygląda mój plażowy niezbędnik. Tym roku nabyłam dwa stroje kąpielowe, oba pochodzą z calzedonii. Kwiatowy jest z tegorocznej kolekcji i dostałam  go od Mikołaja , natomiast różowy kupiłam w outlecie, skusił mnie swoimi brazylijskimi majteczkami. Na plaży nie może zabraknąć oczywiście odpowiednich kosmetyków. Soraya dla dzieci, na co dzień stawiam na krem z filtrem 30spf także Soraya ( taki krem nie jest widoczny na skórze w porównaniu do kremu 50spf ). Aby przyśpieszyć i utrwalić opaleniznę wybieram przyśpieszacz DAX Cosmetics. Gdy już nasze ciało nabierze koloru lubię opaleniznę podkreślać produktami rozświetlającymi. W tym roku trafiłam na całkowitą nowość krem CC z Bielendy, który idealnie wyrównuje kolory skóry i dodatkowo ją upiększa oraz rozświetla. Swoje ciało przyozdabiam w delikatne drobinki złota także olejkiem Pat&Rub, który przepięknie mieni się na słońcu a dodatkowo nawilżą skórę.

Zostaw komentarz