Pole zapewne mogliście już poznać, śledząc mnie na profilu instagram, oraz w poprzednim wpisie, w którym prezentowałam białą sukienkę podczas spaceru. Piesek, który pojawił się u nas w domu, dokładnie 1 maja dał nam wiele radości i naprawdę niezapomnianych chwil. Dziś opowiem Wam o wyprawce dla Poli z Krakvet.
Pojawienie się w domu nowego członka rodziny, jakim jest piesek, wiąże się z wieloma zmianami. Piasek daje dużo radości, jednak należy stworzyć mu idealny azyl, w którym będzie miał wszystko to, czego każdy piesek potrzebuje. Buldogi francuskie są rasą wyjątkowo wymagającą i nie chodzi tu o upodobania pieska. Buldogi francuskie często cierpią na liczne alergie – szczególnie pokarmowe, problemy z kręgosłupem i przewodem pokarmowym. Wymagają również szczególnej pielęgnacji. Musimy dbać o ich oczy (szczególnie uważać na problem wypadającej trzeciej powieki), pielęgnacji wymagają również fafle – to fałdy skóry, które znajdują się na nosie. Między tymi fałdami zbiera się kurz i zarazki, które nieoczyszczane mogą doprowadzić do odparzeń skóry. Paznokcie i buldogów francuskich muszą być regularnie podcinane. Nawet gdy wydaje nam się, że piesek ściera pazurki na asfalcie, warto sprawdzać, czy jednak nie są za długie. Buldogi francuskie mają tendencję do wyłamywania i łamania sobie 5 paznokcia, to ten, który nie dotyka ziemi. Buldogi francuskie mają odstające i całkowicie odkryte uszy, co sprzyja infekcjom. Tak więc uszy są kolejnym miejscem, które wymaga ciągłej pielęgnacji. Gdy wydaje nam się, że to już koniec etapów pielęgnacji, dochodzi jeszcze nos, który jest wiecznie suchy i to my musimy go natłuszczać wazeliną bądź olejem kokosowym. Tak jak wspomniałam wyżej, buldogi francuskie często mają alergię, gdy już trafi nam się piesek z alergią, należy go kąpać minimum raz w tygodniu w specjalnym szamponie dla alergików. Buldogi nie sięgają do swoich narządów intymnych i dlatego nie są w stanie o nie same zadbać. Nie chce Was straszyć tym artykułem, po prostu decydując się na zakup buldożka, warto mieć na uwadze te kilka faktów na temat tej rasy.Nasza Pola, na razie ma tylko problemy pokarmowe, jednak udało nam się trafić na super karmę hipoalergiczną BRIT Care Puppy Lamb & Rice – to suchą karmę dla szczeniąt (4 tygodnie – 12 miesięcy). Kompozycja jest w 100% hipoalergiczna i doskonale sprawdzi się, jako podstawa diety w przypadku zwierząt z nietolerancją pokarmową. Poli służy również karma TASTE OF THE WILD Pacific Stream Puppy Formula dostępną w Krakvet, w swoim składzie zawiera świeże i wędzone ryby. Najwyższej jakości składniki odżywcze, witaminy i minerały, które zapewniają psu wszystko, co niezbędne dla zdrowia. Decydując się na Polę, skupiliśmy się od razu na wyprawce. Zrobiłam duże zamówienie w sklepie Krakvet. To zoologiczny sklep, który powstał z miłości do zwierząt. Znalazłam tam wszystko, czego potrzebowałam w momencie nabycia pieska. Na początek skupiłam się na legowisku. Dobrałam je kolorystycznie do naszej sofy w salonie. Pola niestety nie chętnie śpi w salonie, na noc transportujemy legowisko do sypialni i śpi obok naszego łóżka. Poza legowiskiem zamówiłam również smycz i szelki z Krakvet. Wydaje mi się, że szelki są zdecydowanie bardziej komfortowe dla pieska, zakładamy je Poli tylko w momencie wyjścia w teren. Początki chodzenia na smyczy były trudne, teraz już idzie nam znacznie lepiej. Chcemy, aby Pola jak najczęściej była tam, gdzie my, dlatego często jeździ z nami autem. Zawsze mam pod ręką karmę, miseczkę i wodę AQUA PRO ANIMALE PREMIUM w butelkach przeznaczoną specjalnie dla piesków. Jeżeli chodzi o wyjazdy, to już w czwartek zabieramy Polę na weekend do Gdańska. Trzymajcie za nas kciuki, całość będę relacjonować na instagramie, na story.
Pola jest urocza! 🙂
Świetny i bardzo przydatny wpis, który na pewno pomoże wielu osobom w podjęciu tak ważnej decyzji, jaką jest przygarnięcie psa.
Kocham buldożki <3
Uwielbiam tą rasę, mam dwie bulwy. To wspaniała inteligentna rasa, ale też bardzo wymagająca, jak pokazuje wpis. Zapraszam również na moją stronę frenchowelove.pl gdzie opisuję codzienne życie z tymi urwisami 🙂 Pedro i Morris pozdrawiają Polę :*