Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kosmetyków marki, o której dowiedziałam się dopiero niedawno. Mowa o Synchroline.
Dermokosmetyki Synchroline to produkty tworzone w oparciu o wiedzę farmaceutyczną, przeznaczone do zwalczania i łagodzenia różnych problemów skórnych. Moja skóra jak wiecie i pewnie widzicie, nie jest idealna. Lubię natomiast testować nowości, które mogą, chociaż w znacznym stopniu poprawić stan mojej skóry. Przyznam szczerze, że jeszcze rok temu, gdy nie miałam aż takiego pojęcia na temat pielęgnacji skóry, moja cera była w opłakanym staniem. Teraz dużo czytam, wynajduję nowości, które uwielbiam Wam tutaj recenzować i przy okazji poznaję pragnienia mojej skóry. Wiem jakie produkty woli bardziej, a które mnie i wiem już, co sprawia, że moja skóra wygląda lepiej.
Zbliżające się chłodne dni i oczywiście zimą powodują, że moja twarz zaczerwienia się częściej niż w okresie zimowym. Dzisiejszy wpis poświęciłam całkowicie produktom różowym marki Synchroline, mowa o Rosacure fast emulsja-żel, to emulsja o żelowej konsystencji charakteryzująca się szybkim i silnym działaniem łagodzącym. Z tej serii testowałam również Gentle Cleansing Gel – łagodzący żel oczyszczający. Delikatnie oczyszcza skórę, nie podrażniając jej. Co w moim przypadku jest znaczące właśnie zimą, gdy moja skóra jest bardzo wrażliwa.
Aby wzmocnić barierę ochronną skóry, sięgnęłam po Sensicure, to krem do twarzy o łagodnej, żelowej konsystencji. Krem dodatkowo nawilża i niweluje zmiany alergiczne. Na koniec mam dla Was super nowość i hit – Perky Pearl. Perky Pearl to rozświetlający krem na dzień, który stanowi rewolucję wśród kremów pielęgnacyjnych do codziennego stosowania. Idealnie nadaje się jako baza pod makijaż, sprawiając, że jest on trwalszy i utrzymuje się cały dzień. To świetny krem dla osób, które borykają się z problemem poszarzałej, zmęczonej cery.
Seria różowa marki Synchroline i produkty, które wskazałam wyżej, pomogły mi w szybkim czasie uporać się z problemem trądziku różowatego, który pojawiał się u mnie od razu, gdy spadły temperatury. Moja skóra jest teraz wyciszona i nie sprawia mi większych problemów. Kosmetyki pielęgnacyjne warto właśnie kupować w aptekach, ponieważ tylko tam znajdziemy kosmetyki godne zaufania.
Nie znałam tych kosmetyków, ale z chęcią zapoznam się z nimi:) Bardzo fajny wpis.
Niedawno pisałam o produktach tej marki u siebie – polubiłam je i już używam kolejnych 😉
ja również nabyłam kolejne 🙂
Dmam znać mamie o tych kosmetykach, ma problem właśnie z trądzikiem różowatym.
Polecam zdecydowanie! 🙂
Ciekawe produkty. Nie słyszałam o nich wcześniej, ale chętnie bym wypróbowała. 🙂
Synchroline, również nie znałam ale dzięki Tobie już znam 🙂 Dziękuję 🙂
Produkty bardzo mnie zaciekawiły 🙂
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Moja mama ma problem właśnie z tym trądzikiem, dam jej znać o tych kosmetykach:) Super post:)
Polecam 🙂
Ja pozostaję wierna naturalnym kosmetykom Sylveco 🙂 niedrogie i super efektowne
Sylveco również mam i używam 🙂
Pięknie wyglądasz! Cudowne okulary! <3
Nie znam tych kosmetyków:)
Fajna recenzja:))
Na szczęście nigdy nie miałam problemu z trądzikiem:)
nowa odsłona strony bardzo mi się podoba, zmiana na plus 🙂
co do postu to nie mogę nic powiedzieć w tym temacie, bo na szczęście nie mam podobnych problemów. cieszę się jednak, że znalazłaś skuteczny sposób 🙂
Dziękuję :*
Na szczęście nie zmagam się z trądzikiem różowatym
Na szczęście nie mam tego problemu 🙂 Ładna bransoletka w środku 🙂
PurpurowyKsiezyc
Po czym rozpozałaś że masz trądzik różowaty? Pytam z ciekawości, bo może i ja mam, i może wlaśnie dlatego niewiele kosmetyków się u mnie sprawdza.
Leyraa Blog
Sama nie mam problemów z cerą ale post bardzo przydatny 🙂
nouw.com/roksanaryszkiewicz
Dla osób z takim problemem te kosmetyki są na pewno bardzo przydane 🙂
ciekawe produkty 😉 nie znałam ich wcześniej, ale wydają się godne uwagi 🙂
Nie znam kosmetyków, ale na pewno sięgnę po więcej informacji :*
allixaa.blogspot.com – klik
Zupelnie nie sa mi one znane.
Ależ jesteś śliczna!