Swego czasu przetestowałam masę tuszy do rzęs i te z loreal spisują się dla mnie najlepiej.
Mają świetną szczoteczkę i nie kruszą się jak to zwykle bywało u mnie z tuszami innych marek. Dla niektórych ich cena może być kolosalna, w drogeriach wahają się one około 60 zł, aby jednak zaoszczędzić korzystam z drogerii StrefaUrody, gdzie obecnie te cuda są na nieziemskiej promocji od 30-39 zł. Jestem maniakiem kupowania z promocji dlatego nie potrafię przejść obojętnie obok takich okazji. Wy również musicie ostrożnie odwiedzać StrefęUrody ponieważ przy takich promocjach ciężko jest kupić tylko jeden produkt – ja nazbierałam cały koszyk 🙂 Wracając jednak do tuszy i produktów marki loreal skusiłam się również na eyelinery w pisaki i kałamarzu oraz na korektor pod oczy. Teraz gdy zmieniłam tryb pracy nie mam już takich problemów z wysypianiem się, ale mimo to korektor Lumi stawia moje oczy i ich kondycję na nogi. Jeżeli chodzi o eyeliner to w moim przypadku lepiej sprawdzają się te w pisaku. Są wygodniejsze i bardziej precyzyjne. Mój makijaż na co dzień jest dosyć prosty, maluję głownie oczy, nakładam krem BB oraz delikatnie konturuję twarz bronzerem. Nie czuję się w nad wyraz mocnym makijażu i cenię sobie naturalny wygląd.