Już w zeszłym roku wybierając buty na okres zimowy, skupiłam się bardziej na wygodzie i cieple niż na wyglądzie i efektowności. Wygodne obuwie w okresie ciąży to podstawa.
Wybierając buty na zimę, postawiłam na buty marki Emu Australia, to moje pierwsze buty tej marki i jestem z nich bardzo zadowolona. Kupiłam buty w Mivo, które odbiegają wyglądem od klasycznych butów marki Emu Australia. Typowe buty Emu są gładkie i zazwyczaj w kolorze beżowym, ja zdecydowałam się na buty w kolorze brązowym z delikatnym połyskiem i z dodatkiem futerka – typowa wersja na srogą zimę.
Calzedonia i genialne rajstopy z traperami: zobacz wpis
Takie buty świetnie sprawdzają się nie tylko do klasycznych stylizacji ze spodniami, ale również do stylizacji z sukienką. Aby całość wyróżniała się spośród jesiennych stylizacji, zamiast klasycznych rajstop wybrałam rajstopy z Calzedonia z kolekcji Julia Roberts. To zeszłoroczny model, ale jestem w nich mega zakochana. Takie kabaretki w kropki pasują na wiele okazji.
Powoli przestaję mieścić się w kurtki i płaszcze, ten płaszczyk był mi zawsze luźny i raczej rzadko go zakładałam, ale w tym momencie jest na mnie idealny i cieszę się, że się go nie pozbyłam. Czarny płaszczyk i czarna torebka z Fabiola, z której jestem mega zadowolona. Może nie jest zbyt pakowna, pomieści mi w sumie tylko mój ogromny portfel i telefon, ale wygląda genialnie.
Beżowa sukienka i stylizacja rozpoczynająca jesienny okres: zobacz wpis
Podoba mi się bardzo trend na torebki na krótszym pasku założone przez szyję. Może uda Wam się zauważyć mój nowy kolor włosów, zdecydowałam się na mahoniowy brąz z syoss. Co prawda włosy farbowałam sama w domu, ale jestem mega zadowolona z efektu. Kolor wyszedł taki, jaki uwielbiam. Ciepły brąz z dodatkiem rudości. Mam dla Was kod DARIAM20, dzięki któremu otrzymacie 20% zniżki na zakupy w Mivo!
*buty – Emu Australia via Mivo, płaszcz – Answear, rajstopy – Calzedonia, torebka – Fabiola, sukienka – selfieroom*
Pasta ze słonecznika i suszonych pomidorów - szybki przepis
Pięknie wyglądasz 😍
Bardzo fajne połączenie tych rajstop z butami typu Emu ☺
Pozdrawiam
Lili
Dzięki kochana :*
Sorki, ale dla mnie to wygląda trochę tak jakbyś zapomniała ciepłych bamboszy na kozaki zmienić 😀 ale sukienka i rajstopy super 😊 wyglądasz kwitnąco,ciąża Ci służy 😁
Właśnie lubię tai efekt 🙂 Typowy zimowy misiek 😀 Dziękuję :*
Fajnie to wszystko zestawiłaś, poza tym jesteś świetnym przykładem, że w ciąży można wyglądać pięknie i stylowo:)
Dziękuję kochana, nawet nie wiesz jak miło się takie coś czyta :*
Kochana jestem zakochana w tej stylówce. Po prostu wszystko bym Ci podebrała. Butki rewelacja! Do tego ta torebka. Świetne dodatki do prostej nie przekombinowanej stylizacji. Dla mnie rewelacja 🙂
Buziaki ;*
To mam tak samo jak przeglądam Twoje sety, też bym Ci połowę szafy ukradła 🙂 Dobrze, że nie mieszkamy blisko siebie, bo kradzieże byłyby częste :*
Jaki już brzuszek duży ♥
No w końcu 7 miesiąc, rośnie jak na drożdżach 🙂
Buciki wyglądają bardzo ciekawie, chociaż ja bałabym się że będę w nich ‘koślawić’ nogi 😀 Cały zestaw bardzo ładny 🙂
Z racji, że są to oryginalne Emu mają tak stworzoną podeszwę, że o koslawieniu nie ma mowy 🙂 A wiem o czym mówisz, bo dużo Emu podróbek i stylizowanych na Emu mają tendencję do uciekania na boki 😀
Wyglądasz kwitnąco :* bardzo podobają mi się twoje EMU 🙂
Fajne te kabaretki. Mi z jednej strony kabaretki bardzo sie podobają , z drugiej mam kilka par, ale zawsze praktycznie mam problem z dopasowaniem ich do stroju. Tak aby wygladały fajnie i modnie a nie wyzywająco. W tej jednak stylizacji prezentuje się to świetnie
Najbardziej chyba jednak podobają mi się same botki. Wygodne, puszyste oraz totalnie na teraz (kiedy nagle z 15 stopni na plusie zrobiło się minus 2…. Chodzę ostatnio opatulona w ciepłe ubrania jak bałwanek…).
Sporo takich modeli widziałam ostatnio w sklepie deezee https://deezee.pl/botki
To mam dosłownie tak samo, marznę teraz masakrycznie i jedyne o czym marzę to aby czuć się wygodnie i przytulnie mimo mrozu 🙂
Kabaretki w kropki zawsze fajnie ożywią stylizację. Pięknie wyglądasz, ciąża Ci służy!
Uwielbiam Emu, sama planuje zakup w tym roku na sezon zimowy 🙂 Twoje są piękne!
Do twarzy Ci w tych kabaretkach!