Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem bardziej prywatnym. Długo zabierałam się do napisania Wam o moim największym kompleksie, jakim była diastema. Mianem diastemy określa się przerwę między zębami siecznymi przyśrodkowymi, czyli górnymi jedynkami. W przypadku celebrytów diastema bywa często znakiem rozpoznawczym, jednak w moim przypadku była czymś, przez co nie lubiłam u siebie prawdziwego, szczerego uśmiechu. Pomógł gabinet Dental Studio.
Jak zauważyliście, mój uśmiech nigdy nie był szczery, eksponujący zęby. Z biegiem lat nauczyłam się żyć z moim kompleksem i nauczyłam się również ograniczać pokazywanie ząbków, kontrolując każdy mój uśmiech. Dużo czytałam na temat diastemy i dowiedziałam się, że istnieje możliwość zamaskowania tej przerwy. Dziwię się, że dopiero teraz zdecydowałam się na zabieg zamknięcia diastemy, który profesjonalnie nazywa się bonding. Bonding to metoda odbudowy zębów oraz pokrywania powierzchni przebarwionych zębów, w celu nadania złamanym lub zniekształconym koronom, ładnego i równego wyglądu. Technika ta nazywana jest nieinwazyjną, gdyż wymaga preparacji zęba tylko w minimalnym stopniu. Zabieg zamykania diastemy przeprowadziłam w Dental Studio – nowoczesnym gabinecie stomatologicznym w Poznaniu, który ma wiele pozytywnych opinii. Cały zabieg odbył się na dwóch wizytach, z czego pierwsza wizyta dotyczyła higienizacji. Druga wizyta to ta, po której z zabiegu Dental Studio wyszłam z zupełnie nowym, pięknym uśmiechem. Zabieg bonding trwał około 40 minut. Przed zabiegiem mogłam zobaczyć na sobie, jaki będzie efekt finalny. To świetna opcja dla osób, które nie do końca są przekonane do efektu finalnego, jaki mogą uzyskać w gabinecie. Oferta DentalStudio K&S koncentruje się nie tylko na profesjonalnych zabiegach ze wszystkich najważniejszych dziedzin stomatologii, ale także na dbaniu o komfort i samopoczucie zarówno dzieci, jak i dorosłych, którzy przychodzą na wizytę do gabinetu. Podczas wizyt Marcin Schneider zadbał o genialną atmosferę, która sprawiła, że wizyty były bardzo przyjemne, natomiast Oskar Ziaja zajął się całą moją metamorfozą. Teraz mam ochotę nadrobić te wszystkie lata, podczas których musiałam kontrolować swój uśmiech i uśmiecham się do wszystkich na każdym kroku.
Pięknie ,ładne ząbki
No jest różnica, teraz to uśmiech z Hollywood
Jak zaczęłam czytać post to myślałam, że naprawdę masz duża szpare między zębami ale nie było taka straszna 🙂 ale teraz to uśmiech idealny 🙂
no, piękne masz te ząbki 🙂 teraz nic innego, jak tylko chodzić i się uśmiechać non stop! 🙂
Co Ty! Ja mam diastemę i zdecydowanie uważam ją za element, który dodaje uroku 😀
Najważniejsze, że pozbyłaś się kompleksu. Chociaż przyznam szczerze, że w moim odczuciu nie było to coś co odbierało Ci uroku. Piękna z Ciebie kobieta i tyle :*
Świetnie, że jesteś zadowolona. 🙂 To najważniejsze.
Pięknie! Róznica jest ogromna, chociaż i tak miałąś ładne ząbki, wiem jak to jest mieć kompleksy które ciągle się ukrywa 🙂 pozdrawiam